Temat ewentualnego transferu gracza Olympique'u Marsylia aktualizuje się już od kilku dni. Celami numer jeden dla „Starej Damy” przez dłuższy czas byli Álvaro Morata czy też Memphis Depay, jednak ze względu na wysokie progi wymagań finansowych działacze z Turynu rozpatrują tańsze opcje, które jakościowo wydają się bardziej wystarczające dla trenera Massimiliano Allegriego.
Wizja przyszłości Milika na Stade Vélodrome zmienia się jak w kalejdoskopie. Początkowo piłkarza środka ataku rozpatrywano w kontekście odejścia po niezbyt miłej współpracy z Jorge Sampaolim. Tego lata menedżer przestał jednak współpracować z klubem, a w jego miejsce pojawił się Igor Tudor, który chętnie korzysta z usług zawodnika.
Na początku tegorocznej kampanii Ligue 1 były zawodnik Napoli dwukrotnie znalazł się w podstawowej jedenastce, lecz przez 131 minut rywalizacji nie udało mu się wpisać na listę strzelców. Może się okazać, że już takiej okazji w obecnej drużynie mieć nie będzie, gdyż marsylczycy otrzymali ofertę za swojego podopiecznego.
Według włoskiej gazety, Juventus okazuje zainteresowanie w formacie wypożyczenia z opcją wykupu. „Bianconeri” wyrażają aprobatę, aby zapłacić dwa miliony euro za roczne udostępnienie napastnika przy całkowitym pokryciu pensji (3,7 milionów euro za sezon). Z kolei po zakończeniu zmagań włoski klub zgodzi się wykupić Milika za osiem milionów euro.
Przy takim układzie Olympique Marsylia wyszłaby „na zero”, gdyż zgodziła się na wykup piłkarza z Napoli za identyczną kwotę.
Wychowanek Rozwoju Katowice broni barw francuskiej ekipy od stycznia 2021 roku. Przez ten okres strzelił 30 goli w 55 meczach wszystkich rozgrywek.