Kontrakt menedżera wygasa w czerwcu przyszłego roku i Wenger otwarcie przyznaje, że decyzja w sprawie jego przedłużenia zostanie podjęta dopiero w maju. Francuz uzależnia swoje plany od tego, co uda mu się osiągnąć w trwającym sezonie, a także ofert, które otrzyma. A z pewnością nie będzie narzekał na ich brak, ponieważ już teraz jego usługami interesują się reprezentacja Anglii czy też Paris Saint-Germain.
Poprzednia umowa, która wygasała w 2014 roku także została przedłużona praktycznie w ostatniej chwili i teraz możliwy jest podobny scenariusz. Kierownictwo "Kanonierów" woli jednak dmuchać na zimne i przygotować się na każdą ewentualność. "Goal.com" podaje, że dyrektor wykonawczy Arsenalu, Ivan Gazidis, poczynił już pierwsze kroki w celu sprowadzenia na Emirates Stadium Eddiego Howe'a.
Kandydatura Anglika najbardziej odpowiada szefostwu "The Gunners", ponieważ menedżer Bournemouth preferuje ofensywny styl gry. Jego umiejętności trenerskie mogłyby też dobrze wpłynąć na rozwój młodych piłkarzy.