Arsenal od jakiegoś czasu starał się pozbyć Nicolasa Pépé.
Choć pozyskano go za rekordowe 80 milionów euro z Lille, to okazał się sporym niewypałem. Mikel Arteta nie widzi go od jakiegoś czasu w zespole.
Z tego powodu spędził poprzedni sezon w OGC Nice, lecz tam również furory nie zrobił.
Francuzi go zatem nie wykupili i wrócił do Londynu.
W tym sezonie dla wicemistrza Anglii jeszcze nie rozegrał spotkania i nie ma zbyt wielkich przesłanek, by miało się to zmienić.
Od kilku dni prowadzono zatem negocjacje w sprawie transferu i te zakończono sukcesem - donosi Fabrizio Romano.
Trafi on zatem do Trabzonsporu w ramach definitywnego transferu. Fabrice Hawkins informował, że Anglicy chcą za niego od czterech do pięciu milionów euro.
Tam będzie w zespole, którego trenerem jest związany wcześniej z Lechem Poznań, Nenad Bjelica.
Iworyjczyk w poprzednim sezonie rozegrał 28 spotkań, a w nich strzelił osiem goli i miał asystę.