Latem 2022 roku West Ham United mocno zaryzykował. W poszukiwaniu stopera trafił do Francji, gdzie zapłacił Stade Rennais aż 35 milionów euro za Nayefa Aguerda. Były to bardzo duże pieniądze, a mówiliśmy przecież o obrońcy sprawdzonym jedynie na poziomie Ligue 1. Marokańczyk szybko rozwiał wszelkie wątpliwości i można stwierdzić, że był warty tych pieniędzy.
27-latek stał się kluczową postacią w defensywie „Młotów”. Walnie przyczynił się do zdobycia przez nie w poprzednim sezonie Ligi Konferencji Europy i tak samo w trwającej kampanii dokłada swoją cegiełkę do tego, że londyński klub zajmuje szóstą pozycję w Premier League.
Aguerd, który koszulkę West Hamu zakładał dotychczas 51 razy, wzbudził zainteresowanie wielkich marek Serie A, czyli AS Romy i AC Milanu. Według Fabrizio Romano oba kluby miały pytać o możliwość sprowadzenia środkowego obrońcy.
Na tę chwilę taki transfer nie wydaje się jednak prawdopodobny. Ze względu na swoje możliwości finansowe, oba zespoły proponowały najpierw wypożyczenie 27-latka, co oczywiście „Młoty” od razu odrzuciły.
Pieniądze nie byłyby problemem dla saudyjskich klubów, które również są nim zainteresowane, ale Aguerd ma dobrze czuć się w Londynie i nie być na razie chętny na przeprowadzkę na Bliski Wschód.
Ewentualny transfer mocno utrudniłby również fakt, że Aguerd wraz z reprezentacją Maroka będzie w najbliższym czasie walczyć w Wybrzeżu Kości Słoniowej o zdobycie Pucharu Narodów Afryki.