27-latek powoli odradza się w barwach „Lwów” i obok Jacka Grealisha jest jednym z najjaśniejszych punktów zespołu. To właśnie ten duet w dużej mierze odpowiada za świetną sytuację klubu w Premier League.
Aston Villa zajmuje w tej chwili dziewiąte miejsce, ale do czwartej pozycji traci tylko pięć punktów, a ma przed sobą do rozegrania jeszcze mecz.
Mając na uwadze wysoką formę Rossa Barkleya, Nassef Sawiris i Wes Edens, którzy są właściciela ekipy z Birmingham, przymierzają się do wykupienia zawodnika z Chelsea.
Według serwisu internetowego 90min.com „The Blues” za ofensywnego pomocnika mieliby oczekiwać około 40 milionów funtów. Gdyby taka kwota została wyłożona, byłby to jednocześnie rekordowy zakup dla „The Villans”. Jak dotąd jest nim angaż Ollie’ego Watkinsa za 28 milionów funtów.
To jednocześnie tylko część ambitnych planów włodarzy przedstawiciela angielskiej ekstraklasy. Chcą oni bowiem zaoferować Grealishowi nowy kontrakt, który zagwarantowałby mu wzrost wynagrodzenia ze 120 tysięcy do 200 tysięcy funtów tygodniowo. Ten ruch miałby za zadanie odpędzić zakusy innych drużyn.
Barkley w bieżącym sezonie rozegrał 15 spotkań, strzelił cztery gole i raz asystował. Z kolei wspomniany kapitan „Lwów” w 22 występach zdobył siedem bramek oraz posłał 12 ostatnich podań.