Bale: Nie jestem już dwudziestolatkiem, który wykonuje osiemdziesięciometrowe rajdy co dwie sekundy

fot. Tottenham
Karol Brandt
Źródło: Sky Sports

Nieco ponad tydzień temu Tottenham Hotspur ogłosił oficjalnie angaż Garetha Bale’a, który wrócił na „stare śmieci” po siedmiu latach gry w Realu Madryt. Od tego czasu Walijczyk nie może odpędzić się od reporterów. W jednym z najnowszych wywiadów opowiedział o preferowanej pozycji na boisku.

31-letni dziś zawodnik jest wielką gwiazdą nie tylko w ojczyźnie, ale i na Wyspach Brytyjskich. Pokazuje to mnogość wywiadów, które ukazują się na przestrzeni ostatnich dni.

Tym razem nominalny prawoskrzydłowy zgodził się porozmawiać ze stacją Sky Sports. Podczas wywiadu poświecił on kilka słów tematowi odejścia z Realu Madryt, ale i wizji gry w nowym-starym klubie.

– Wyjazd z Realu Madryt? To był odpowiedni moment. Chciałem zmiany od dłuższego czasu, ale to nie było mi dane. Tottenham znaczy dla mnie tak wiele, otrzymałem od niego szansę i teraz czuję, że to był dobry czas na powrót. Myślę, że klub ciągle zmierza w odpowiednim kierunku i chciałem być tego częścią. Chcę po prostu cieszyć się grą. W Madrycie od pewnego czasu było pod tym względem nijako, co zresztą wszyscy mogli dostrzec. Gdy nie jesteś szczęśliwy, trudno ci jest grać na najwyższym poziomie – oznajmił.

Kibice „Los Blancos” z siedmiu minionych sezonów szczególnie zapamiętają pamiętny rajd Garetha Bale’a, gdy w 2014 roku ograł Marca Bartrę i wpakował piłkę do siatki. W ten sposób dał on swojej drużynie zwycięstwo w meczu finałowym Pucharu Króla przeciwko Barcelonie.

Wówczas przebiegł on 59,1 metra w 7,04 sekundy. Dziś piłkarz mocno dojrzał i uważa, że musi odpowiedzialnie zarządzać swoimi siłami na boisku, a częste sprinty są niemal wykluczone.

– Pozycja u Mourinho? Gdziekolwiek w ataku. Czuję się komfortowo na prawej stronie, gdzie występowałem przez większość kariery. Byłem ustawiany także tuż za napastnikiem i grałem tam dużo, a występowałem przecież równie często na lewej flance. Nie jestem już jednak dwudziestolatkiem, który wykonuje osiemdziesięciometrowe rajdy do linii końcowej co dwie sekundy – zaznaczył.

– Gdy jesteś nieco starszy, zdajesz sobie sprawę, że musisz zarządzać sobą i wybierać do tego odpowiednie momenty. Uczysz się gry. Gdy jesteś młodszy, za każdym razem chcesz robić wrażenie i dajesz z siebie sto procent. Gdy nabywasz doświadczenia, możesz zarządzać nie tylko sobą, ale i grą oraz sytuacjami, w jakich się znajdujesz – dodał.

Przez ostatnie lata „Książę Walii” był mocno krytykowany przez hiszpańskich dziennikarzy, a nawet kibiców obecnego mistrza Hiszpanii. Kapitan reprezentacji Walii uważa, że przyczyna może leżeć w jego naturze.

– Jestem bardzo cichy, próbuję pozostać najnormalniejszą osobą i być z dala od kamer i mediów. Może właśnie to się nie spodobało w Madrycie – rzekł.

Bale obecnie dochodzi do siebie po stłuczeniu kolana, którego doznał w przerwie na mecze reprezentacyjne. Mimo wszystko, jego premierowy występ po przybyciu do Londynu już zbliża się wielkimi krokami.

W sezonie 2019/2020, jeszcze będąc w Realu Madryt, uzbierał on 20 występów okraszonych trzema trafieniami i dwoma asystami.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Znamy drugiego beniaminka Premier League. Powrót po 22 latach przerwy, wielki sukces młodego menedżera Wieczysta Kraków rozbiła rywala. Znakomita seria trwa [WIDEO] Koniec sezonu dla ważnego zawodnika Górnika Zabrze [OFICJALNIE] 23-krotny mistrz kraju rusza po Dominika Marczuka. Reprezentant Polski zagra w Lidze Mistrzów?! Carlitos opuści Astanę. „To potencjalnie atrakcyjny gracz dla mojej drużyny” Gwiazda Premier League na szczycie listy życzeń Arsenalu Erik ten Hag obejmie giganta?! Trener Manchesteru United faworytem

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy