Walijczyk nie ma w ostatnich miesiącach szczęścia. Jeśli tylko uda mu się wykurować, to zaraz pojawia się nowa kontuzja, przez którą traci kilka kolejnych spotkań. Nie inaczej będzie i w najbliższych dniach.
Hiszpańskie media informują bowiem, że skrzydłowy od wtorku nie trenuje normalnie z zespołem, a skupia się wyłącznie na pracy indywidualnej. Początkowo mówiło się, że wszystko idzie zgodnie z planem, jednak prasa sugeruje zupełnie co innego.
Zdaniem „Marki”, Bale narzeka na uraz mięśnia dwugłowego uda w lewej nodze. To powoduje, że zabraknie go prawdopodobnie w dwóch najbliższych spotkaniach Realu Madryt przeciwko Espanyolowi i Club Brugge. Powinien być natomiast gotowy do hitowego starcia przeciwko Barcelonie.
Dla 30-latka będzie to czwarta przerwa w grze w tym roku kalendarzowym spowodowana kontuzją. Wcześniej miewał on problemy ze stawem skokowym oraz łydką. Przez te urazy stracił kilka tygodni gry.
Poza Walijczykiem kontuzję leczy też między innymi Eden Hazard.