Zainteresowanie Chorwatem wyraziły już takie kluby jak Real Madryt, Atlético Madryt, Liverpool czy Manchester United. Na korzyść Barcelony przemawia jednak fakt, że włodarze "Dumy Katalonii" są gotowi złożyć ofertę przekraczającą 25 milionów euro, która byłaby jak dotychczas kwotą najbliższą klauzuli zawartej w kontrakcie zawodnika, opiewającej na 40 milionów euro.
Wicemistrz Hiszpanii jest aktualnie w trakcie rewolucji kadrowej, która ma na celu uniknięcie kolejnego sezonu bez żadnego trofeum. W związku z tym, według "Mundo Deportivo", klub jest gotowy zapłacić wysoką sumę pieniędzy za chorwackiego pomocnika.
Wydawało się, że Rakitić jest już dogadany z Atlético, ale interwencja ze strony Realu Madryt sprawiła, że rozmowy znacznie zwolniły. Stworzyło to też okazję dla Barcelony, by zaangażować w walkę o podpis utalentowanego playmakera. Przybycie Chorwata na Camp Nou zależałoby jednak od wypożyczenia lub sprzedaży kilku pomocników.
Również Real Madryt nie zrezygnował ze swoich starań. Prezydent klubu Florentino Perez przyznał niedawno: - Cóż, chcę zawodników, którzy mogą wygrać Balón d’Or.