Jednym z celów Katalończyków na najbliższe okno transferowe jest pozyskanie mocnego fizycznie środkowego pomocnika, jednak z powodu trudnej sytuacji finansowej, a także priorytetowego traktowania angażu napastnika, aktualny mistrz Hiszpanii nie może sobie pozwolić na jego zakup. Nie oznacza to, że zupełnie nie będzie dążył on wzmocnienia pozycji, która również wymaga wzmocnienia.
Stacja Sky Sports podaje, że dyrekcja Barcelony wpadła na pomysł wymiany z Tottenhamem Hotspur, który posiada w swoich szeregach Tanguya Ndombele. Francuz nie do końca spełnia wymagania José Mourinho, dlatego Portugalczyk nie miałby nic przeciwko jego odejściu.
„The Special One” chciałby pozyskać równie silnego defensywnego pomocnika, choć nie ukrywa, że przydaliby się mu nowy stoper oraz prawy defensor. Wychodząc naprzeciw jego oczekiwaniom, „Blaugrana” miała zaproponować w zamian za wspomnianego gracza Samuela Umtitiego i Nélsona Semedo.
Na razie nie wiadomo, jak na to wszystko zareagował doświadczony menedżer, lecz pewne jest, że lider tabeli LaLiga wykazuje niezwykle poważne zainteresowanie 23-latkiem, który przybył do Londynu przed rozpoczęciem aktualnego sezonu z Olympique’u Lyon. Wówczas Francuzi zainkasowali 60 milionów euro, uzyskując prawa do dodatkowych dziesięciu milionów euro z tytułu bonusów.
Ndombele jak dotąd trykot „Kogutów” przywdziewał 27 razy i zaznaczył w tym czasie swoją obecność dwoma trafieniami oraz czterema kluczowymi podaniami.