Niemieccy wysłannicy już wielokrotnie widzieli piłkarza w akcji i dobrze znają jego sytuację w klubie. Kontrakt zawodnika wygasa za dwa lata i coraz więcej klubów zaczyna przyglądać się jego sytuacji, a klubem, który wyraża największe zainteresowanie jest właśnie niemiecki Bayer. Aktualny wicelider Bundesligi zakwalifikował się do fazy pucharowej Ligi Europy i chciałby pozyskać Iborrę jako wzmocnienie środkowej linii.
Sam zawodnik narazie nie myśli o transferze, skupia się na grze dla Levante i chce osiągnąć wyznaczone cele. Postanowił odłożyć do czerwca proponowane mu przedłużenie umowy, które zaproponowano mu w grudniu. Klub oferował 4-letnią umowę i milion euro za podpis. Chociaż prawdą jest, że odroczenie negocjacji było jak zimny prysznic, to Levante również stawia sprawę jasno. Cena za Hiszpana wynosi 6 milionów euro, co jest zapisane w kontrakcie i klub nie ma zamiaru jej negocjować.
Oprócz Bayeru chętne na pozyskanie Iborry są kluby z Premier League z Wigan i Sunderlandem na czele.