Bayern Monachium pod presją w sprawie Kingsleya Comana. Dwaj giganci obserwują sytuację Francuza

fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Sport Bild

Bayern Monachium zastanawia się w dalszym ciągu nad rozwiązaniem sytuacji z Kingsleyem Comanem. Chrapkę na jego przejęcie nadchodzącego lub nawet kolejnego lata mają władze Chelsea oraz Barcelony - poinformował „Sport Bild”.

Reprezentant Francji wrócił przed paroma tygodniami do rywalizacji po przejściu zabiegu kardiologicznego i systematycznie otrzymywał coraz więcej minut do wykazania się prezentowanymi umiejętnościami w szeregach „Bawarczyków”.

Jednocześnie 25-letni skrzydłowy prezentował się coraz lepiej z każdym kolejnym zanotowanym występem, co umożliwiło mu zdobycie po bramce w ligowych starciach z Hoffenheim (4:0) i Unionem Berlin (5:2) oraz zanotować asystę w Lidze Mistrzów przeciwko Benfice (5:2).

Zwyżka formy prezentowanej przez Kingsleya Comana spowodowała pojawienie się kolejnych informacji w niemieckich mediach na temat przyszłości ofensywnego gracza, który w dalszym ciągu jest daleki od dojścia do porozumienia z Bayernem Monachium w kwestii nawiązania dłuższej współpracy.

„Sport Bild” podkreśla, że do tej pory ekipa z Allianz Areny była skłonna podnieść wynagrodzenie Francuza z poziomu 10 do około 13 milionów euro rocznie. Z kolei sam piłkarz chciałby zostać zdecydowanie bardziej doceniony i zgarniać blisko 20 milionów euro na sezon.

„Bawarczycy” nie kwapią się do spełnienia żądań 25-latka i w związku z tym muszą poważnie zastanowić się nad jego dalszym losem. Kierownictwo klubu może brać pod uwagę obecnie dwa scenariusze.

Pierwszy zakłada wystawienie Comana na sprzedaż po zakończeniu trwających rozgrywek, a drugi zatrzymanie go na następny sezon w nadziei na to, że uda się z nim jednak przedłużyć kontrakt. Jeżeli taka sytuacja by nie nastąpiła, to skrzydłowy opuściłby Bayern na zasadzie wolnego transferu w połowie 2023 roku.

Drużyna z Monachium przerabiała już taką historię z Davidem Alabą i... wolałaby uniknąć jego powtórki. Na taki rozwój wypadków mają jednak liczyć europejscy konkurenci aktualnego mistrza Niemiec w postaci Chelsea oraz Barcelony.

Wspomniane źródło dodaje, że oba wymienione zespoły śledzą uważnie rozwój sytuacji wokół Francuza. Nie da się jednak ukryć, że nadchodzącego lub kolejnego lata zdecydowanie większe szanse na ewentualne pozyskanie reprezentanta „Trójkolorowych” mieliby „The Blues” ze względu na dysponowanie większymi środkami.

„Duma Katalonii” miałaby z pewnością problemy z poważnym uczestnictwem w wyścigu o podpis Comana po tym sezonie, ale przed startem kolejnego może znajdować się już w lepszej kondycji, co umożliwiłoby jej podjęcie rywalizacji z ekipą ze Stamford Bridge.

25-latek rozegrał dziesięć spotkań w trwających rozgrywkach i zdobył w nich dwie bramki oraz zanotował asystę.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Przyszłość Mariusza Rumaka w Lechu Poznań wyjaśniona. Przekazał to swoim piłkarzom Real Madryt podał skład na półfinał Ligi Mistrzów [OFICJALNIE] Lukas Podolski przekonał go do transferu do Górnika Zabrze. „To był dla mnie niemal zaszczyt” Bardzo ładne zachowanie prezesa Wisły Kraków. Trener ligowego rywala był pod wrażeniem OFICJALNIE: Podstawowy zawodnik Rakowa Częstochowa wypadł z gry. To może być koniec sezonu 37 lat i 20 goli w sezonie 2023/2024. Zdumiewająca forma Jamie’ego Vardy’ego [WIDEO] Ángel Di María nie wróci do ojczyzny. Znamy powód

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy