Bayern Monachium traci nadzieję na zatrzymanie Roberta Lewandowskiego? „Trzeba się modlić”

fot. Lu Yang/Xinhua/PressFocus
Norbert Bożejewicz
Źródło: Bild | Eleven Sports 1

Robert Lewandowski czeka cierpliwie na rozwój sytuacji i otrzymanie zgody na opuszczenie tego lata szeregów Bayernu Monachium na rzecz kontynuowania kariery w Barcelonie. Realizacja tego scenariusza staje się coraz bardziej realna z każdym mijającym dniem.

Odrzucenie propozycji przedłużenia współpracy przez kapitana reprezentacji Polski z „Bawarczykami” postawiło aktualnego mistrza Niemiec w trudnej sytuacji na rok przed wygaśnięciem obowiązującego porozumienia bramkostrzelnego zawodnika.

W mediach panuje duże przekonanie, że Bayern Monachium zgodzi się na przedwczesne zakończenie współpracy z Robertem Lewandowskim w przypadku sprowadzenia w jego miejsce nowej gwiazdy światowego formatu i otrzymania za niego oferty wynoszącej około 50 milionów euro.

Coraz więcej wskazuje na to, że piłkarzem mogącym zająć miejsce naszego gracza będzie Sadio Mané. Jeżeli ekipa z Allianz Areny dojdzie do porozumienia z Senegalczykiem oraz Liverpoolem, to wówczas FC Barcelona przystąpi do zdecydowanych działań mających na celu ustalenie wszelkich warunków transferu doświadczonego napastnika.

Sam reprezentant Polski czeka w dalszym ciągu cierpliwie na rozwój sytuacji i nie ma w planach wywierania nacisków na władze „Bawarczyków”.

- Przenosiny do Barcelony? To zależy od kilku czynników. Myślę, że moja sytuacja jest jasna i nie ma sensu o niej mówić. Trudno powiedzieć, czy w przyszłym sezonie będę grał dla Bayernu - przyznał napastnik w rozmowie ze stacją Eleven Sports w czasie rozgrywanego wyścigu Formuły 1 w Monako.

Z kolei Karl-Heinz Rummenigge przekazał na łamach „Bilda”, że nikt nie będzie narzucał żadnych warunków Bayernowi Monachium i jeżeli klub podejmie decyzje o konieczności wypełnienia kontraktu przez 33-letniego zawodnika, to tak się stanie.

- Myślę, że skoro użył słów: „Lewandowski zostaje”, to trzeba pokazać, że my go nie sprzedamy, drzwi są zamknięte. Po tej wypowiedzi nie wyobrażam sobie, żeby Bayern oddał teraz Roberta - stwierdził były prezes zarządu i legenda niemieckiego klubu w nawiązaniu do słów wypowiedzianych przez swojego następcę w osobie Olivera Kahna.

- Jest maszyną do zdobywania bramek, która ustanawia rekordy we wszystkich rozgrywkach. Nie zrezygnowałbym dobrowolnie z takiego gracza. Trzeba o niego walczyć, prowadzić rozmowy i przytulać się do jego doradców, nawet jeśli nie jest to takie proste - powiedział 66-latek, który stwierdził, że ewentualny transfer do Barcelony niewiele da reprezentantowi Polski oraz zaapelował o to, by pomodlić się o jego zatrzymanie.

- Nie uważam, że aktualnie można wygrać więcej w Barcelonie niż w Bayernie. Muszę powiedzieć to otwarcie i szczerze. Cóż więcej może zaoferować mu Barcelona od Bayernu? Szczerze mówiąc, w tej chwili nic nie przychodzi mi do głowy - uważa Rummenigge.

- Trzeba się modlić, żeby Lewandowski został w Bundeslidze. Jest absolutną atrakcją naszej ligi - zakończyła wątek legenda „Bawarczyków”.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery POTWIERDZONE: Sevilla podjęła decyzję w sprawie Sergio Ramosa Josué szczerze o rozstaniu z Legią Warszawa. „Są w tym klubie ludzie, z którymi się nie identyfikuję. Byłem psychicznie zmęczony” FC Barcelona zaskoczy wyborem nowego trenera?! Nie pracował w Europie, zaraz z hukiem wyleci z klubu Przełomowe wieści w sprawie Luki Modricia. „Najbardziej prawdopodobny scenariusz” Transfery - Relacja na żywo [18/05/2024] Cała naprzód! Chelsea oferuje już 65 milionów euro za supertalent Lukas Podolski skrytykował Puszczę Niepołomice. „Wstyd dla nas, wstyd dla piłki nożnej”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy