Robert Lewandowski nadal naciska na transfer i skłania się ku przeprowadzce do FC Barcelony. Jak na razie Bayern Monachium pozostaje pewny siebie, twierdząc, że Polak ma jeszcze rok ważnego kontraktu, z drugiej jednak strony klub chce uniknąć wewnętrznych spięć. Na wszelki wypadek rozpoczęto zatem poszukiwania nowego napastnika z wysokiej półki.
Wymarzonym następcą „Lewego” był Erling Haaaland, ten zdecydował się jednak na przeprowadzkę do Manchesteru City. To zmusza Bawarczyków do szukania dalej, a na radarze znalazł się Victor Osimhen. Napastnik SSC Napoli wzbudzał zainteresowanie mistrzów Niemiec już w przeszłości, teraz jednak jest ono znacznie bardziej konkretne.
„La Gazzetta dello Sport” informuje, że ekipa z Allianz Areny widzi w Nigeryjczyku odpowiedniego kandydata do wzmocnienia ofensywy i wkrótce ma przystąpić do rozmów. Musi to uczynić sprawnie, ponieważ nie brakuje konkurencji.
W podobnej sytuacji znalazł się bowiem Manchester United, który niedawno usłyszał od Cristiano Ronaldo, że ten nie chce już dłużej grać na Old Trafford. To również zmusza „Czerwone Diabły” do poszukiwania napastnika. I w tym przypadku pod uwagę brany jest właśnie Victor Osimhen.
Tymczasem trener SSC Napoli, Luciano Spalletti, liczy na to, że mimo zainteresowania większych klubów, uda się zatrzymać 23-latka. Gdyby ta sztuka jednak się nie udała, sprowadzony może zostać Armando Broja z Chelsea FC.