Berardi bohaterem głośnego transferu po EURO 2020? Kolejka chętnych

fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Liverpool, Leicester City oraz Tottenham to kluby, które chcą u siebie Domenico Berardiego, o czym informuje „La Gazzetta dello Sport”. Wcześniej mówiono też o nim w kontekście Manchesteru United i Evertonu.

Prowadzona przez Roberta Manciniego reprezentacja Włoch po dwóch pierwszych kolejakch Mistrzostw Europy wyrasta na jednego z faworytów do końcowego triumfu w turnieju. Dobra postawa drużyny powoduje, że zainteresowanie poszczególnymi zawodnikami stale rośnie.

Tak przynajmniej twierdzi „La Gazzetta dello Sport”. Zdaniem tego źródła nowy klub po EURO 2020 może znaleźć sobie między innymi Domenico Berardi.

Skrzydłowy, który ma za sobą świetny sezon w Sassuolo, radzi sobie też bardzo dobrze na imprezie o prym na Starym Kontynencie. Do tej pory wystąpił w dwóch meczach i zanotował w nich dwie asysty.

To powoduje, że grono potencjalnych nabywców, wciąż się zwiększa. Prawdopodobne wydaje się zatem, że 26-latek zmieni wkrótce barwy i opuści tym samym ósmy zespół poprzednich rozgrywek Serie A. Jego docelowym miejscem może okazać się Premier League.

Według wspomnianej gazety, sprowadzić Berardiego chce kilka brytyjskich klubów. Są to Liverpool, Leicester City, a także Tottenham. Wcześniej też przewinęły się między innymi takie marki jak Manchester United oraz Everton.

Sprawa wyjaśni się zapewne po Mistrzostwach Europy, ale jego obecny klub, czyli Sassuolo jest świadome tego, jak spore zamieszanie generuje związany z tym klubem zawodnik. Jak informowaliśmy wcześniej, został on wyceniony przez ten podmiot na blisko 50 milionów euro. Ciężko ferować czy ta kwota nie odstraszy potencjalnych nabywców. Jeśli jednak Berardi nadal będzie prezentował się tak, jak przeciwko Turcji i Szwajcarii, to nie można wykluczyć, że znajdzie się chętny, by wydać nawet i tę kwotę.

Urodzony w Cariati zawodnik uchodził swego czasu za ogromny talent. W 2013 roku pozyskał go Juventus. W Turynie wielkiej furory jednak nie zrobił, dlatego też po dwóch latach wrócił na Mapei Stadium, gdzie występuje do dziś.

Poprzedni sezon był dla skrzydłowego szczególnie udany. Rozegrał w nim 30 spotkań. W tym czasie strzelił 17 bramek i zanotował osiem asyst.

Kontrakt wiąże go z obecnym klubem do 30 czerwca 2024 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy