- To kompletna bzdura. Nic nie jest na rzeczy. Te plotki nie mają nic w sobie z prawdy - powiedział dzisiaj rzecznik prasowy Bayernu Markus Hörwick na temat rewelacji w sprawie Neymara. Źródłem całego zamieszania jest oczywiście Vicente Cascione, który uważa, że 21-letni napastnik Santosu podpisał już umowę z rekordowym mistrzem Niemiec.
Były wiceprezydent Santosu jest tak przekonany do swoich racji, że na swoim blogu z pełną powagą napisał: "Neymar już w sierpniu będzie częścia zespołu Bayernu. Jeżeli ktoś w to nie wierzy, to musi poczekać". Niestety były brazylijski poseł nie uraczył nikogo dodatkowymi informacjami na temat idywidualnego kontraktu Neymara oraz sumy za jaką młody gwiazdor przeniesie się do Monachium. Kto wie, być może już w następnym wpisie Cascionego dowiemy się o szczegółach umowy.
A może emerytowany polityk ma rację? Wystarczy sobie przypomnieć początek stycznia i zamieszanie wokół Pepa Guardioli. "Sky Italia" jako pierwsze podało informacje, że były trener FC Barcelona zostanie nowym opiekunem Bayernu Monachium. Szybko na te plotki zareagował Markus Hörwick, który podobnie jak w sprawie Neymara, stwierdził, że są to kompletne bzdury....
Co stało się w ciągu następnych dni? Ten sam rzecznik prasowy ogłosił już oficjalnie, że Guardiola od następnego sezonu będzie prowadził zespół rekordowego mistrza Niemiec.. Będziemy mieli powtórkę z rozrywki, a Vicente Cascione będzie mógł dumnie mówić, że jako pierwszy podał tę informację? Jeżeli tak, to liczba czytelników jego bloga na pewno wzrośnie...
Błyskawiczna reakcja Bayernu w sprawie Neymara
Neymar w Bayernie? Pewny tego transferu jest były wiceprezydent Santosu, emerytowany polityk, a obecnie bloger Vicente Cascione. Na wpis Brazylijczyka szybko zareagował klub ze stolicy Bawarii.