W środowy wieczór reprezentacji Polski mierzyła się u siebie z Holandią w ramach ostatniej kolejki Ligi Narodów. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości w stosunku 1-2.
Podopieczni Jerzego Brzęczka zajęli w swojej grupie trzecie miejsce. Gorsza okazała się wyłącznie Bośnia i Hercegowina. Teraz do sprawy postanowił odnieść się prezes związku, Zbigniew Boniek.
- Trener ma w tej chwili ważny kontrakt, ale ciężko odpowiedzieć na pytanie, czy mu ufam. Spotkam się z nim i porozmawiamy. Deklaracje, że selekcjoner ma zaufanie, to jest już mówienie o tym, że są jakieś wątpliwości. Chcę się z nim spotkać w przyszłym tygodniu, zadać kilka pytań i mieć kilka odpowiedzi - przyznał Polskiej Agencji Prasowej.
- Mam pewne wątpliwości w kilku sprawach, ale one nie polegają na tym, że trzeba się kłócić, lecz spokojnie porozmawiać. Spotkamy się sami. I tyle - dodaje.
Prezes PZPN-u odniósł się także do plotek mówiących o konflikcie na linii Lewandowski-Brzęczek.
- Ja na ten temat nic nie wiem. Jestem w środku, znam trenera i Roberta. Z jednym i z drugim rozmawiam. Natomiast analiza jakichś zdarzeń, spojrzeń, niedokończonych zdań stworzyła taki klimat, że media ten temat wałkują. Wydaje mi się, że to absolutnie niepotrzebne, bo gdy cokolwiek robi kapitan reprezentacji narodowej, to powinien robić wyłącznie dla dobra kadry - twierdzi.