O przeprowadzce reprezentanta Belgii na Signal Iduna Park mówiło się już od dłuższego czasu i jeszcze przed końcem trwającego sezonu w Niemczech powinna stać się faktem.
Władze Borussii Dortmund zamierzały sfinalizować całą operację wcześniej, ale przez nastanie pandemii koronawirusa musiały nieco wstrzymać się z ogłoszeniem informacji o dokonaniu drugiego letniego transferu.
Przypominamy, że pierwszym jest Emre Can, który po otwarciu letniego okienka zostanie formalnie wykupiony z Juventusu za 25 milionów euro.
Thomas Meunier odrzucił wcześniej propozycję przedłużenia współpracy z Paris Saint-Germain i oferty otrzymane ze strony innych klubów. Niektóre z nich gwarantowały mu lepsze warunki niż zespół z Bundesligi, ale sam zainteresowany postanowił przystać na tę wystosowaną przez BVB po namowach ze strony rodaków - Axela Witsela i Thorgana Hazarda.
28-latek złożył w najbliższych dniach podpis pod umową wiążącą go z Borussią Dortmund do końca czerwca 2024 roku i będzie miał w niej za zadanie wypełnić lukę po odejściu Achrafa Hakimiego, który po zakończeniu sezonu wróci do Realu Madryt.
Reprezentant Belgii wystąpił w 27 spotkaniach w barwach PSG w tym sezonie i zdobył w nich jedną bramkę oraz zanotował dwie asysty.