Prawy bądź środkowy defensor na Signal Iduna Park gra już od lipca 2010 roku, gdzie zresztą czuje się wspaniale. 34-latek w przeszłości odrzucił m.in. ofertę Realu Madryt, co tylko scementowało jego relacje z kibiciami dortmundziekiej ekipy. Nic więc dziwnego, że celem byłego reprezentanta „Biało-Czerwonych” są dalsze występy w obecnym zespole.
Trzy tygodnie temu Piszczek wyjawił, że klub zainicjował z nim rozmowy dotyczące przedłużenia wygasającego po zakończeniu obecnego sezonu kontraktu.
– Klub zdecydował, że siądziemy do rozmów i one trwają. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie się wszystko wyjaśni – mówił Polak w programie „Misja Futbol”.
Teraz do sytuacji doświadczonego gracza postanowił odnieść się Michael Zorc.
– W najbliższych tygodniach podejmiemy rozmowy z Piszczkiem na temat przedłużenia jego umowy – zdradził dyrektor sportowy Borussii Dortmund.
Jak już wcześniej informowały media, porozumienie naszego rodaka ma obowiązywać do 30 czerwca 2021 roku. To, co pozostało do ustalenia, to przyszłe zarobki byłego piłkarza Herthy czy Zagłębia Lubin.
Ćwierćfinalista Euro 2016 do tej pory w trykocie BVB wystąpił 354 razy. Przez ten czas zdobył 18 bramek i zanotował 64 asysty, wygrywając po drodze dwukrotnie Bundesligę.