65-letni działacz zapowiedział na początku roku, że nie przedłuży wygasającej umowy w połowie sezonu 2024/2025 z ekipą z Signal Iduna Park.
Tym samym na najwyższych szczeblach w niemieckim klubie dojdzie do istotnych przetasowań. Obecnie spekuluje się, że nowym prezesem zarządu zostanie dotychczasowy dyrektor sportowy Sebastian Kehl, co wiązałoby się z koniecznością obsadzenia jego stanowiska kimś innym.
Borussia Dortmund rozpoczęła już na tym polu działania, o czym poinformował Florian Plettenberg ze Sky.
Uważa on, że przedstawiciele klubu nawiązali rozmowy z dobrze znanym w środowisku Svenem Mislintatem, który pozostaje bez pracy od września ubiegłego roku, kiedy to wyleciał z hukiem z Ajaksu Amsterdam po czterech miesiącach działania jako dyrektor techniczny.
Mimo to pozostaje wciąż cenionym fachowcem, ponieważ w przeszłości radził sobie bardzo dobrze jako szef skautów w Arsenalu czy dyrektor sportowy w VfB Stuttgart.
W swoim CV posiada także pobyt w Borussii Dortmund, gdzie rozpoczynał swoją przygodę po zakończeniu profesjonalnej kariery jako analityk, a potem w latach 2006-2017 odpowiadał na różnym szczeblu za skauting w drużynie z Signal Iduna Park.