Kontrakt Cana z Liverpoolem wygaśnie w czerwcu 2018 roku, a to oznacza, że już w styczniu 23-latek będzie mógł rozpocząć rozmowy z potencjalnymi nowymi pracodawcami. Wcześniejsze doniesienia medialne mówiły o zainteresowaniu tym zawodnikiem ze strony Bayernu Monachium, Manchesteru City i Juventusu, a dziennikarze „The Times” do tej listy dorzucają Borussię Dortmund.
Emre Can został piłkarsko wychowany w Bayernie Monachium. W barwach „Bawarczyków” wystąpił jednak zaledwie w siedmiu spotkaniach, bo już w wieku 19 lat odszedł do Bayeru Leverkusen w poszukiwaniu regularnej gry. Po roku z BayArena wykupił go Liverpool i dziś Niemiec ma już na koncie 144 występy w barwach „The Reds”. 23-latek jest ponadto 19-krotnym reprezentantem swojego kraju.
Tak młody i perspektywiczny, a jednocześnie już doświadczony i klasowy zawodnik z kartą w ręku jest łakomym kąskiem na rynku transferowym i nic dziwnego, że ustawia się po niego cała kolejka chętnych. Sam zainteresowany na razie odmawia komentowania swojej sytuacji klubowej i powtarza, że skupia się na grze dla Liverpoolu.