Breel Embolo uczestniczył w wypadku samochodowym? Jego Lamborghini zostało zniszczone

fot. FotoPyk
Norbert Bożejewicz
Źródło: RMC Sport | Blick

Samochód należący do Breela Embolo uległ zniszczeniu w skutek wypadku, do którego doszło na ulicach Monako. Media nie potwierdziły uczestnictwa Szwajcara w tym incydencie oraz nie ujawniły ewentualnych obrażeń doznanych przez kierowcę Lamborghini.

Środkowy napastnik nie zrobił sobie zbyt długiej przerwy przed wznowieniem drugiej części rywalizacji w Ligue 1 i jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia wrócił do Monako.

Z tego też powodu media odnotowały z niepokojem informację, że w nocy 17 grudnia na ulicach Księstwa doszło do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem trzech aut.

Wśród nich znalazło się Lamborghini należące do Breela Embolo, które uległo poważnemu uszkodzeniu po tym, jak zostało uderzone przez białego Nissana, który nie zastosował się najprawdopodobniej do zapalonego czerwonego światła na sygnalizacji, co doprowadziło jeszcze do najechania na prawidłowo zaparkowane żółte Ferrari.

Dziennikarze skontaktowali się z miejscową policją, która potwierdziła fakt wystąpienia zaistniałego zajścia, ale nie udzieliła żadnych dodatkowych informacji na temat uczestników wypadku i odniesionych przez nich obrażeń.

Jeżeli szwajcarski napastnik kierował swoim autem, to wyszedł z niego cały i zdrowy, ponieważ w ostatnią środę przed Świętami Bożego Narodzenia rozegrał ponad godzinę w towarzyskim pojedynku z Leeds United (4:2), które zakończył z dwoma zanotowanymi trafieniami.

25-letni zawodnik dołączył do AS Monaco ostatniego lata z Borussia Mönchengladbach za 12,5 miliona euro.

Od tego czasu zdążył wystąpić w 23 meczach ekipy z Ligue 1, strzelając w nich osiem goli i zaliczając cztery asysty.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Manchester United wybrał nowego trenera?! Negocjacje z „topowym kandydatem” Josué rozczarowany postawą Legii Warszawa. „Do samego końca na to liczył” Lukas Podolski zapowiedział koniec kariery. „Po tym skończę” Głośne rozstanie w Rakowie Częstochowa?! Marek Papszun może postawić na nim krzyżyk Bonus 300 złotych za wygrany zakład na pierwszego gola w meczu PSG - Borussia Dortmund OFICJALNIE: Gracz Rakowa Częstochowa wypada na ponad pół roku. Ogromny pech... Rano matura, wieczorem półfinał Ligi Mistrzów

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy