Kiedy legendarny bramkarz opuszczał Juventus w 2018 roku, trudno było przypuszczać, że wróci on na „stare śmieci” jeszcze jako czynny zawodnik. Włoch zaskoczył jednak wszystkich i ubiegłego lata ponownie zawitał w Turynie, podpisując ze „Starą Damą” umowę do 30 czerwca 2020 roku. Po upływie tego czasu 41-latek miał zająć miejsce w dyrekcji klubu, lecz coraz więcej wskazuje na to, że decyzję o zakończeniu kariery odłożony on na potem.
Gianluigi Buffon w bieżącej kampanii już sześciokrotnie otrzymywał szansę gry, za każdym razem prezentując wysoką dyspozycję. To pozwoliło mu utwierdzić się w przekonaniu, że wciąż jest jednym z czołowych golkiperów w Europie.
Bacząc na ten fakt, jak donosi serwis internetowy „Calcio Mercato”, wcale nie jest powiedziane, że mistrz świata z 2006 roku w lipcu zawiesi rękawice bramkarskie na kołku. Coraz bardziej prawdopodobny jest za to taki scenariusz, w którym Juventus przedłuża ze swoją legendą kontrakt o następne 12 miesięcy.
Warto dodać, że już dzisiaj Buffon zrówna się pod względem występów w Serie A z dotychczasowym rekordzistą Paolo Maldinim, a jeśli powyższe informacje wkrótce się potwierdzą, będzie mu dane wyśrubować ten wynik na tyle, by nikt przez długi czas go nie dogonił.