Informacje na temat tego, że Jaroslav Šilhavy może odejść z reprezentacji Czech, pojawiły się już w październiku poprzedniego roku. Ostatecznie stało się to faktem w listopadzie. To sam selekcjoner podał się do dymisji po tym, jak zajmując drugie miejsce w tabeli eliminacyjnej grupy E (cztery punkty nad reprezentacją Polski), wywalczył awans na Mistrzostwa Europy 2024.
O tym, że jednym z kandydatów na nowego opiekuna czeskiej drużyny narodowej jest Vítězslav Lavička, informował Ondřej Nováček i były szkoleniowiec Śląska Wrocław przyznał, że faktycznie istniał taki temat.
- Potwierdzam. Miałem rozmowę z czeskim związkiem i znalazłem się w finałowej dwójce kandydatów. Ostatecznie wybrany został mój kolega Ivan Hašek, do którego od razu wysłałem gratulacje. Życzę jemu i naszej reprezentacji wszystkiego dobrego na EURO 2024 - powiedział 60-latek w rozmowie ze Slasknet.com (cały wywiad TUTAJ).
Lavička pracował w Śląsku między 2019 a 2021 rokiem. Na koniec dwóch sezonów drużyna zajmowała pod jego wodzą 12. i piąte miejsce w tabeli Ekstraklasy.
Już po tym Czech prowadził reprezentację Kuwejtu, a obecnie jest dyrektorem akademii Sparty Praga.
Na EURO 2024 reprezentacja jego kraju zmierzy się w grupie F z Portugalią, Turcją i drużyną z baraży.