W 2015 roku na mocy oskarżeń jednej domniemanych ofiar rozpoczęła się sprawa Ghislaine Maxwell. Sądzono również Jeffreya Espteina, który miał powiązania z Donaldem Trumpem czy Billem Clintonem, byłymi prezydentami Stanów Zjednoczonych.
Kobieta, która żyła w związku z Amerykaninem, została skazana na 20 lat więzienia. Mężczyzna nie doczekał wyroku, ponieważ zmarł w areszcie.
Po naciskach „Miami Herald” sąd federalny opublikował dokumenty związane z pozwem sądowym. Przewija się w nich ponad sto nazwisk.
Nim do tego doszło, w Internecie obserwowaliśmy spekulacje dotyczące danych personalnych.
Wśród łączonych ze sprawą osób nieoczekiwanie był… Callum Hudson-Odoi. Zgodnie z oskarżeniem, proceder, w którym udział brała Maxwell, miał miejsce w latach 1994-2004 (Espsteina oskarżono o przestępstwa w latach 1999-2005). U jego schyłku Anglik liczył sobie zatem cztery latka.
Zważywszy na handel i wykorzystywanie seksualne dziewczyn, piłkarz Nottingham Forest postanowił opublikować oświadczenie.
„Widziałem to krążące po mediach społecznościowych od jakiegoś czasu i nie zamierzałem tego komentować, ponieważ jest to absurdalne (i byłbym wtedy dzieckiem). Jednak rozumiejąc moją pozycję jako wzoru do naśladowania, chciałbym wyjaśnić, że nigdy nie byłem częścią skandalu Epsteina ani nigdy nie byłem na wyspie Epsteina, więc proszę, przestań oznaczać mnie w tych postach. Dziękuję” – napisał w relacji na Instagramie.
We wrześniu 2023 roku skrzydłowy opuścił definitywnie Chelsea. Jego dorobek z tego sezonu to 12 meczów, gol i asysta.