Młodzieżowy reprezentant Francji wzbudza olbrzymie zainteresowanie swoją osobą na rynku transferowym.
Gotowość do nawiązania z nim współpracy wyraziły takie kluby jak Real Madryt, Juventus, Paris Saint-Germain czy Borussia Dortmund.
Dziennikarze „AS-a” uważają, że defensywny pomocnik zastanowił się nad swoją najbliższą przyszłością i ma bardzo mocno liczyć na letnią przeprowadzkę do „Królewskich”, gdzie chciałby trafić pod skrzydła Zinédine'a Zidane'a, mimo że zespoły z Włoch oraz Francji kuszą go atrakcyjną perspektywą rozwoju.
Ekipa z Estadio Santiago Bernabéu może mieć jednak spory problem z zebraniem odpowiednich funduszy na sprowadzenie 17-letniego zawodnika, ponieważ Rennes pomimo kryzysu finansowego wywołanego przez pandemię koronawirusa nie zamierza obniżać swoich oczekiwań w stosunku do wysokości kwoty odstępnego i w dalszym ciągu oczekuje oferty opiewającej na przynajmniej 50 milionów euro.
Z tego też powodu Real Madryt musi najpierw sprzedać kilku niechcianych piłkarzy, aby móc podjąć próbę przekonania klubu z Roazhon Park do sprzedaży jednego ze swoich wyróżniających graczy, który w zakończonym już sezonie wystąpił w 36 spotkaniach i zdobył w nich jedną bramkę oraz zanotował dwie asysty.