Carlo Ancelotti po porażce z FC Barceloną: Czujemy wielki ból

fot. Saolab Press / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Źródło: Marca | AS

Real Madryt nie zaprezentował się najlepiej w niedzielnym starciu z FC Barceloną w ramach finału Superpucharu Hiszpanii. Carlo Ancelotti zauważa masę błędów, które popełnili jego piłkarze.

„Duma Katalonii” sięgnęła po pierwsze trofeum w erze Xaviego, rozprawiając się w finale Superpucharu z odwiecznym rywalem - Realem Madryt. Katalończycy od początku przeważali, nie dając drugiej stronie zbyt wiele okazji do stworzenia dogodnej sytuacji.

Już po pierwszej połowie przyjezdni z Camp Nou prowadzili 2:0 po bramkach Gaviego i Roberta Lewandowskiego. W 69. minucie spotkania FC Barcelona, a konkretniej Pedri, zdobyła trzeciego gola, gasząc w „Królewskich” jakiekolwiek nadzieje.

W doliczonym czasie gry honorowe trafienie zaliczył niewidoczny tego wieczoru Karim Benzema.

Real Madryt znalazł się wyraźnie w dołku. Podopieczni Carlo Ancelottiego nie zaprezentowali się dobrze w ostatnich meczach, przegrywając w ostatniej kolejce LaLigi z Villarrealem. Teraz na głowę włoskiego szkoleniowca spadła kolejna bolesna porażka.

Opiekun 14-krotnych triumfatorów Ligi Mistrzów zauważa wiele błędów, które popełnili „Królewscy” w niedzielę. Szczególnie to postawa formacji defensywnej spotkała się z krytyką.

- Mecz rozstrzygnęły błędy, jakie popełniliśmy. Nie byliśmy dokładni w wyprowadzaniu piłki i dwa razy nas skontrowali, po czym mecz się zmienił. To nie był brak nastawienia. To były błędy indywidualne. To był zły mecz pod każdym względem, szczególnie w odbiorze. Drużyna była mało intensywna, mało dokładna, tylko w pierwszej połowie mieliśmy 25 strat... Po trochu tego wszystkiego. Byliśmy mało stanowczy w pojedynkach 1 na 1, przegrywaliśmy wiele pojedynków... To był niekompletny mecz pod każdym względem - odpowiadał na pomeczowej konferencji „Carletto”.

- To nie jest moment krytyczny, a trudny. To skomplikowany moment, jakie mają miejsce w sezonie. Nigdy nie wiesz, kiedy nadejdzie, ale zazwyczaj w sezonie pojawia się trudny moment i to moment z trudnościami, który szybko musimy rozwiązać poprzez zaangażowanie i nastawienie, jakie zawsze prezentujemy.

- Moment zespołu nie jest dobry. Musimy wytrzymać, bo ta drużyna ma jakość, by wrócić i być konkurencyjną we wszystkich rozgrywkach, jakie mamy. Bardzo to nas boli, bo Real Madryt zazwyczaj wygrywa finały. Dzisiaj przegraliśmy finał, ale zostaje ogrom sezonu z wieloma tytułami, o które musimy grać i o które będziemy walczyć do końca. Nie jestem kimś takim, który myśli teraz o jakimś upokorzeniu... To za wiele.

- Drużyna czuje ból, wielki ból, bo ta drużyna zazwyczaj wygrywa finały, a ten przegrała. Jednak mamy wszelkie środki, by się poprawić, by to wytrzymać i by znowu mieć wszystko. Nie mam wątpliwości, że Real wróci. Co do tego nie ma wątpliwości.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy