„Czerwone Diabły” nie zdołały wypracować porozumienia z Borussią Dortmund w sprawie transferu Jadona Sancho i dlatego zaczęły się rozglądać na rynku za inną wartościową opcją mogącą wzmocnić ich siłę ognia.
W tym kontekście przedstawiciele ekipy z Old Trafford obrali na cel dwóch napastników - Lukę Jovicia i Edinsona Cavaniego. W pierwszej kolejności zależało im bardziej na wypożyczeniu gracza Realu Madryt. Ten nie otrzymał jednak ostatecznie zgody na opuszczenie klubu po tym, jak na podobnej zasadzie do Romy udał się Borja Mayoral.
Z tego też powodu Manchester United postanowił skoncentrować się na rozmowach z reprezentantem Urugwaju. Te nie należały do łatwych, ale Fabrizio Romano oraz Gianluca Di Marzio uważają, że zakończyły się sukcesem i 33-latek pojawi się wkrótce na Wyspach Brytyjskich, aby przejść obligatoryjne testy medyczne przed podpisaniem kontraktu z utytułowanym zespołem.
Wspomniani dziennikarze przekonują, że były gracz PSG, Napoli czy Palermo zwiąże się z „Czerwonymi Diabłami” do 30 czerwca 2022 roku i na mocy zawartego porozumienia będzie inkasował przynajmniej 10 milionów euro na sezon.
Ponadto ekipa z Old Trafford miała zgodzić się na przekazanie atrakcyjnej sumy w formie prowizji przedstawicielom piłkarza. Wcześniej nie przystali na to właściciele Benfiki i Atlético Madryt, dlatego te drużyny zrezygnowały wcześniej z możliwości pozyskania Cavaniego.
Urugwajczyk był związany przez ostatnie siedem lat z klubem z Parc des Princes. W sumie rozegrał dla niego 301 meczów, w których zdobył 200 bramek oraz zanotował 43 asysty.