Przedstawiciele „The Blues” wskazali Austriaka jako idealnego kandydata do zajęcia miejsca Mariny Granowskaji, która przez lata kierowała polityką transferową klubu. Rosjanka zrezygnowała ze sprawowania tej roli w ekipie ze Stamford Bridge po jej sprzedaży przez Romana Abramowicza w ręce konsorcjum zarządzanego przez Todda Boehly'ego, który tymczasowo przejął jej obowiązki w trakcie letniego okna transferowego.
Amerykański biznesmen nie wyobrażał sobie jednak dalszego aż tak mocnego angażowania się w procesy negocjacyjne. Dlatego uznał, że Christoph Freund będzie idealnym łącznikiem pomiędzy nim a nowym menedżerem Grahamem Potterem.
Fabrizio Romano przekonuje, że rozmowy prowadzone w ostatnim czasie przez właściciela Chelsea z 45-letnim działaczem zakończyły się osiągnięciem pełnego sukcesu w postaci ustalenia warunków finansowych wzajemnej współpracy oraz kierunku rozwoju angielskiego klubu.
W tej sytuacji należało zakładać, że „The Blues” nie napotkają większego sprzeciwu ze strony Red Bulla Salzburg, z którym Freund jest związany do połowy 2026 roku, sprawując identyczną funkcję.
Wspomniany dziennikarz uważa jednak, że austriacka drużyna nie planuje złożyć broni i powalczy jeszcze o przekonanie dyrektora sportowego do pozostania w zespole.
45-latek jest związany z „Bykami” od 2006 roku. Początkowo pełnił w nich rolę kierownika zespołu, potem koordynatora pionu sportowego i od sezonu 2015/1026 odpowiada za politykę transferową, co doprowadziło do sprowadzenia do Red Bulla Salzburg takich graczy, jak Naby Keïta, Takumi Minamino, Bernardo, Dayot Upamecano, Amadou Haidara, Patson Daka, Enock Mwepu, Karim Adeyemi, Erling Braut Haaland, Benjamin Šeško, Rasmus Kristensen, Maximilian Wöber, Noah Okafor, Brenden Aaronson czy Kamil Piątkowski.