Włoski ekspert w dziedzinie nowinek transferowych podał najświeższą aktualizację dotyczącą ewentualnej zamiany środkowych pomocników przez kluby z europejskiego topu. Wynika z niej, iż jak na razie negocjacje nie są na tyle zintensyfikowane, aby dociekać detali, natomiast przełom może nastąpić zaraz po meczu o Superpuchar Italii.
Na ten temat najwięcej do powiedzenia będzie miała FC Barcelona. Zarząd wciąż nie określił jasnego stanowiska co do planów na przyszłość związanych z Iworyjczykiem. Medialna lawina jakiś czas temu karmiła opinię publiczną plotkami o zniechęceniu projektem „Dumy Katalonii”, prognozując zimową przeprowadzkę.
W zeszłym miesiącu prezydent Joan Laporta nic nie wspomniał publicznie o chęci pozbycia się Kessié'ego. Z drugiej strony nie zapierał się, że zechce utrzymać piłkarza za wszelką cenę. Były gracz AC Milanu natomiast wyraził aprobatę dla pozostania na Camp Nou.
Trwa oczekiwanie na ostateczne stanowisko „Blaugrany” o kontynuacji współpracy. Dlatego też spekulacje poważnieją i wkrótce możemy stać się świadkami ciekawej wymiany.
Oczywiście wolę do wykonania takiego ruchu musi wyrazić też Brozović. Reprezentant Chorwacji obecnie skupia się jednak na ważnym derbowym meczu z Milanem, którego stawką będzie Superpuchar Włoch. Starcie ekip z tego samego miasta odbędzie się w środowy wieczór w Rijadzie.
Kessié z kolei niedawno miał swój drobny wkład w zdobycie trofeum tej samej rangi. W Arabii Saudyjskiej Barça pokonała najpierw Real Betis, a później w finale Real Madryt. 26-latek spędził na murawie łącznie 27 minut.