Reprezentant Portugalii ma nie do końca spełniać pokładane w nim oczekiwania odnoszące się przede wszystkim do zwiększenia szans „Starej Damy” na odniesienie długo wyczekiwanego zwycięstwa w Lidze Mistrzów.
Ponadto inkasuje rocznie aż 31 milionów euro, co w znaczącym stopniu obciąża budżet aktualnego mistrza Włoch. W tym kontekście wystarczy wspomnieć, że 35-latek może liczyć na gażę niemal czterokrotnie wyższą od drugiego na liście najlepiej opłacanych piłkarzy w Serie A - Matthijsa De Ligta.
Te dwa czynniki mają w dużej mierze wpłynąć na ewentualne przedwczesne rozstanie z Cristiano Ronaldo już po zakończeniu obecnego sezonu, o ile znajdzie się chętny gotowy wyłożyć na jego sprowadzenie znaczącą część z 117 milionów euro zainwestowanych w jego sprowadzenie z Realu Madryt w lipcu 2018 roku.
Do tej pory w mediach pojawiła się sugestia dotycząca dokonania głośnej wymiany Portugalczyka na Neymara.
Teraz nowe informacje na temat doświadczonego ofensywnego piłkarza podał Christian Martin z ESPN, który przekonuje, że Manchester United nawiązał kontakt z 35-latkiem i zaoferował mu możliwość powrotu na Old Trafford latem 2021 roku.
Cristiano Ronaldo zastanawia się obecnie nad taką ewentualnością i w przypadku wyrażenia na to zgody pomiędzy oboma klubami rozpoczęłyby się natychmiastowe negocjacje w celu wypracowania porozumienia, które zadowoliłby stronę angielską i włoską.
Przypominamy, że Portugalczyk z sukcesami reprezentował już barwy „Czerwonych Diabłów” w latach 2003-2009.