W ostatnim czasie 21-latek znajduje się na fali wznoszącej, a jego dobra forma nie przeszła uwadze Roberta Moreno. Selekcjoner „La Furia Roja” nie tylko znalazł dla piłkarza Dinama Zagrzeb miejsce w swojej kadrze, ale od razu dał mu szansę gry w starciu z Maltą.
Dani Olmo pojawił się na boisku w 66. minucie, a już po chwili za zaufanie odwdzięczył się trafieniem na 5:0 (finalnie Hiszpanie wygrali 7:0). Po ostatnim gwizdku arbitra ofensywny pomocnik podzielił się swoimi spostrzeżeniami po debiutanckim występie, a przy okazji oświadczył, że… chciałby wziąć udział w Mistrzostwach Europy w 2020 roku.
– Jestem dumny z tego, że znalazłem się w tym zespole i mogę zapewnić, że będę ciężko pracował, aby utrzymać w nim miejsce. Menedżer przed meczem powiedział mi, że zagram. Dał mi do zrozumienia, że w pełni na to zasłużyłem swoimi ostatnimi występami i dlatego mam się cieszyć pobytem na zgrupowaniu – oznajmił.
– Mam nadzieję, że w przyszłym roku zagram na Mistrzostwach Europy. Chcę być tam z resztą zespołu i pójść w ślady innych hiszpańskich pomocników. Wystarczy spojrzeć na drużynę tworzoną w latach 2008-2012, była ona niesamowita. Xavi Hernández, Andrés Iniesta, David Silva, Sergi Busquets i Santi Cazorla, wszyscy ci piłkarze robili ogromne wrażenie – dodał.
Następnym rywalem Hiszpanów już 18 listopada będzie Rumunia.
Olmo w obecnym sezonie rozegrał 17 spotkań dla Dinama, strzelił sześć goli i posłał tyle samo kluczowych podań. Jego angażem interesują się m.in. Milan i Roma.