Blisko 32-letni zawodnik wyraził nie tak dawno otwarcie nadzieję na przedłużenie wygasającego latem kontraktu z „Czerwonymi Diabłami” i pozostanie na Old Trafford na kolejne sezony.
David De Gea nie prezentuje się jednak na obecnym etapie rozgrywek na tyle dobrze, żeby nie musiał obawiać się o najbliższą przyszłość. Do tego wielokrotny reprezentant Hiszpanii nie cieszy się bezgranicznym zaufaniem menedżera Erika ten Haga, który przekazuje władzom klubu sygnały o konieczności rozejrzenia się za nowym numerem jeden.
Przedstawiciele Manchesteru United nie zamykają się na wdrożenie różnych scenariuszy w kontekście obsadzenia pozycji bramkarza na następne rozgrywki.
Wskazują na to informacje przekazane przez Laurie'ego Whitwella i Pola Ballusa z „The Athletic”, którzy uważają, że ewentualne pozostanie doświadczonego piłkarza na Old Trafford będzie możliwe pod warunkiem, że ten obniży pobieraną pensję. Na mocy obowiązującej umowy zgarnia aż 375 tysięcy funtów tygodniowo.
Jeżeli De Gea nie wyrazi do tego chęci, to „Czerwone Diabły” zaczną rozglądać się na rynku za nowym golkiperem lub wyczekiwaną szansę otrzyma w końcu Dean Henderson, przebywający na wypożyczeniu w Nottingham Forest.
Wspomniani dziennikarze podkreślają, że obecnie pod uwagę w kontekście ewentualnego zastąpienia Hiszpana poprzez realizację transferu gotówkowego są Diogo Costa z FC Porto oraz Unai Simón z Athleticu. Ten drugi wygryzł starszego kolegę z kadry „La Furia Roja” i teraz mógłby dokonać tego samego na szczeblu klubowym.