Przedstawiciele „Kolejorza” podjęli w ostatnim czasie konkretne starania zmierzające do nawiązania ponownej współpracy ze swoim wychowankiem. Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl stwierdził nawet, że rozmowy toczone pomiędzy polskim a niemieckim klubem zmierzają w dobrym kierunku i mogą zakończyć się osiągnięciem pełnego porozumienia w przeciągu kilku dni.
Teraz nieco inne światło na operację ewentualnego powrotu Dawida Kownackiego do Poznania rzuca Radosław Nawrot z Interia.pl, który uważa, że środkowy napastnik może ostatecznie zdecydować się na obranie innej drogi z powodu pojawiającego się zainteresowania jego usługami ze strony innych zespołów.
Wspomniany dziennikarz zauważa, że chęć do sprowadzenia 24-latka wyraziło KV Mechelen czy drużyny z Austrii. Ekipa z Belgii wydaje się stać na straconej pozycji, ponieważ zimowe okno transferowego w tym kraju dobiega końca 31 stycznia, dlatego musiałaby lada moment finalizować operację z udziałem siedmiokrotnego reprezentanta Polski. W lepszej sytuacji znajdują się ci drudzy, ponieważ kluby występujące w tamtejszej Bundeslidze mogą do 7 lutego rejestrować nowe nabytki.
W zaistniałej sytuacji wydaje się, że Lech pozostaje w dalszym ciągu faworytem w walce o pozyskanie Kownackiego, mimo że priorytetem dla niego pozostaje sprowadzenie defensora.