Zespół prowadzony przez Macieja Skorżę znalazł się w trudnej sytuacji w kontekście obsadzenia pozycji napastnika w początkowej fazie rundy wiosennej Ekstraklasy i z tego powodu zaczął się rozglądać za wartościowym ofensywnym zawodnikiem, który pomógłby im rozwiązać powstały problem.
Dawid Dobrasz z „Głosu Wielkopolski” stwierdził w związku z tym, że „Kolejorz” podjął się ambitnej próby sprowadzenia do siebie Dawida Kownackiego z Fortuny Düsseldorf.
Drużyna z 2. Bundesligi wyraziła otwartość na ewentualne tymczasowe rozstanie z siedmiokrotnym reprezentantem Polski, ale pod warunkiem, że pozyska dla niego zastępstwo oraz Lech Poznań zgodzi się wziąć na siebie konieczność opłacania pensji piłkarza.
Pierwszy z tych aspektów udało się już spełnić za sprawą zakontraktowania Daniela Ginczka. Z kolei drugi znajduje się w fazie negocjacyjnej, która zdaje się zmierzać ku szczęśliwemu zakończeniu.
Tak przynajmniej uważa Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl i przekonuje, że jeżeli rozmowy będą toczyć się dalej w obecnym kierunku, to środkowy napastnik za kilka dni pojawi się w stolicy Wielkopolski, gdzie trafi na zasadzie półrocznego wypożyczenia.
Kownacki wystąpił w zaledwie ośmiu spotkaniach Fortuny Düsseldorf w trwających rozgrywkach i strzelił w nich jednego gola oraz zanotował tyle samo asyst. Mała liczba gier polskiego zawodnika została spowodowana urazem kolana odniesionym w początkowej fazie sezonu.