Kontrakt byłego reprezentanta Polski wygasa po zakończeniu obecnej kampanii, ale zawiera opcję przedłużenia o rok, jeśli tylko wszystkie strony wyrażą chęć dalszej współpracy. Jak się okazuje, Anglicy zamierzają ją kontynuować.
Eddie Howe, menadżer drużyny, zadeklarował bowiem publicznie, że liczy na doświadczonego golkipera i pragnie jego pozostania.
- Artur jest bezcenny i spodziewam się, że będzie do naszej dyspozycji także w przyszłym sezonie. W sprawie kontraktu porozmawiamy jednak dopiero po zakończeniu obecnej kampanii.
Nie wiadomo, czy jeśli Boruc zdecydowałby się na spędzenie kolejnego sezonu w Bournemouth, to czy dalej byłby golkiperem numer 1. Już w ostatnim oknie próbowano sprowadzić Asmira Begovicia, który prawdopodobnie posadziłby Polaka na ławce.
37-latek często jest również wymieniany w kontekście powrotu do Legii, którego również nie można wykluczyć w najbliższym oknie.