Odejście Rice'a z London Stadium to nieunikniony proces tego lata. Najbardziej rozchwytywany defensywny pomocnik na Wyspach Brytyjskich od dłuższego czasu jest obiektem zainteresowania największych ekip Premier League, przede wszystkim Arsenalu i Manchesteru City.
„Młoty” wyceniają swojego asa na 100 milionów funtów i prędzej czy później oferta o takiej wartości pojawi się na stole. W międzyczasie triumfator Ligi Konferencji Europy wodzi palcem po rynku transferowym, aby wypełnić wyraźną wyrwę po 24-latku.
Według doniesień Sky Sport Italia na następcę reprezentanta Anglii szykowany jest Denis Zakaria.
Przedstawiciele londyńczyków wykonali już dwa połączenia telefoniczne, aby dowiedzieć się o najważniejszych wymaganiach na starcie zaawansowanych negocjacji.
Szwajcar przeżył już przygodę w Anglii, choć niezbyt udaną. W minionym sezonie spędził swój czas w Chelsea na zasadzie wypożyczenia. Nie wywarł jednak większego wrażenia na żadnym z pracujących tam trenerów. We wszystkich rozgrywkach rozegrał 13 spotkań, strzelając jednego gola.
„The Blues” mieli możliwość aktywacji klauzuli wykupu, lecz w ogóle nie wiązali przyszłości z tym piłkarzem.
Obecnie Zakaria wypełnia kontrakt w Juventusie, który także najchętniej widziałby go poza swoim otoczeniem na stałe. Formalnie współpraca między stronami obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.
Do niedawna na liście życzeń West Hamu znajdowali się Edson Álvarez z Ajaksu Amsterdam i João Palhinha z Fulham, ale szanse na przekonanie ich do projektu Davida Moyesa są praktycznie zerowe.