„Rojiblancos” już od dłuższego czasu starają się sprowadzić z powrotem Diego Costę, lecz do tej pory bezskutecznie. Napastnik został poinformowany przez menedżera, Antonio Conte, że nie znajdzie miejsca w składzie na ten sezon, a sam poinformował klub, że chce wrócić do Atlético. Mimo iż zawodnik nie jest potrzebny na Stamford Bridge, Chelsea nie zamierza go łatwo oddawać.
Hiszpanie nie tracą jednak nadziei i wciąż liczą, że do końca okna transferowego uda się doprowadzić transakcję do finalizacji. Dlatego też w międzyczasie rozmawiają z zainteresowanymi klubami, które chciałyby pozyskać snajpera na półroczne wypożyczenie. „La Voz de Galicia” informuje, że taką propozycję wystosowało Deportivo La Coruña.
„Branquiazuis” zapytało madrytczyków o ewentualną dostępność Costy po dokonaniu transferu, a „Los Colchoneros” byli gotowi na takie rozwiązanie. Problemem okazała się jednak pensja zawodnika - 28-latek zarabia zbyt dużo jak na możliwości „Herculinos” i nawet wypożyczenie jest mało prawdopodobne, chyba że Atlético zgodziłoby się na opłacanie większej części pensji reprezentanta Hiszpanii. Na to się jednak nie zanosi.
Przypomnijmy, że na „Atléti” został nałożony zakaz transferowy, który nie pozwala im rejestrować nowych graczy przed styczniem przyszłego roku. Oznacza to, że klub może dokonywać transferów, ale przez najbliższe pół roku nowe nabytki nie będą mogły występować w oficjalnych spotkaniach.
„La Voz de Galicia” dodaje, że Deportivo zapytało również o Luciano Vietto. Napastnik może tego lata opuścić Madryt, ale choć jest on dostępny na rynku, także w jego przypadku na przeszkodzie stanęły wysokie zarobki. To sprawia, że „Dépor” skoncentruje się na sprowadzeniu z powrotem Lucasa Péreza z Arsenalu.