W ostatnich miesiącach 31-letni piłkarz był łączonym z kilkoma europejskimi klubami, ale ostatecznie zdecydował się na kontynuowanie swojej zawodowej kariery w Stanach Zjednoczonych. Włodarze ekipy z Los Angeles mają potwierdzić tę informację w najbliższą środę.
Donovan postanowił zostać w rodzimym kraju, ponieważ liczy na to, że uda mu się wraz z reprezentacją wywalczyć awans na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w Brazylii, na których Amerykanie nie zamierzają być tylko tłem dla swoich bardziej utytułowanych rywali.
Doświadczony napastnik w LA Galaxy występuje od 2005 roku i łącznie w drużynie z MLS wystąpił w 252 spotkaniach, w których zdobył 131 bramek oraz zaliczył 87 asyst. Do najlepszego strzelca w historii ligi, czyli Jeffa Cunninghama brakuje mu już tylko trzech trafień. Ponadto jego zespół zajmuje obecnie drugie miejsce w Konferencji Zachodniej i nadal liczy się w grze o Puchar MLS, który w ostatnich dwóch lat poędrował właśnie do ekipy z Los Angeles.