Donyell Malen odchodzi z PSV Eindhoven. „Here we go”

fot. Vlad1988 / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Źródło: Fabrizio Romano

Choć pojawiały się informacje o komplikacjach przy przeprowadzeniu transferu Donyella Malena do Borussii Dortmund, zdaniem Fabrizio Romano finalnie stanie się on faktem.

„Donyell Malen do Borussii Dortmund. Jedziemy. Wszystko potwierdzone. Transakcja zamknięta na poziomie 30 milionów euro. Dokumenty powinny zostać przygotowane i podpisane w trakcie weekendu. Malen parafuje kontrakt ważny do 30 czerwca 2026 roku. Jego wynagrodzenie będzie wzrastać z sezonu na sezon” - napisał Romano na Twitterze.

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami mediów PSV Eindhoven będzie musiało oddać półtora procenta z wymienionej wyżej kwoty Ajaksowi, a procent - Arsenalowi.

Sprzedaż za 30 milionów euro będzie dla PSV trzecią największą w historii po Hirvingu Lozano (35 milionów) oraz Memphisie Depayu (34 miliony). Za identyczną kwotę swego czasu klub opuścił Steven Bergwijn.

W poprzednim sezonie 22-letni Malen zdobył 19 bramek i zanotował osiem asyst w Eredivisie. Licząc wszystkie rozgrywki, Holender trafił do siatki 27 razy.

Już po tym atakujący rywalizował ze swoją reprezentacją na EURO 2020, gdzie zaliczył dwa ostatnie podania. „Oranje” odpadli w 1/8 finału.

Malen może być wykorzystywany na skrzydłach, ale w ostatnich sezonach najczęściej grał na środku ataku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy