Dwa dni temu Iworyjczyk obchodził swoje 40. urodziny, co ponownie przywołało temat o ewentualnym końcu jego kariery. Legendarny napastnik występuje obecnie w barwach Phoenix Rising, którego jest zresztą współwłaścicielem, i już kilka miesięcy temu mówił, że obecny sezon może być jego ostatnim. Dziennikarze „Téléfoot” zaprosili snajpera do programu, w którym ten zdradził swoje plany na przyszłość.
- Mój czas na zakończenie kariery już nadszedł - powiedział wprost Drogba, pytany o to, czy będzie kontynuował karierę.
- Wciąż cieszę się grą, podoba mi się rola jednocześnie piłkarza i współwłaściciela klubu, ale teraz, kiedy mam już 40 lat, pora powiedzieć sobie po prostu „dość”.
Drogba nie kończy kariery ze skutkiem natychmiastowym. Aktualnie Iworyjczyk przygotowuje się do nadchodzącego sezonu United Soccer League wraz z resztą składu zespołu z Phoenix. Inauguracja sezonu 2018 nastąpi już w przyszły weekend. Rising rozegrają swój pierwszy mecz w niedzielę o godzinie 3:00 w nocy polskiego czasu. Naprzeciw zespołowi Drogby stanie Orange County SC.
Napastnik rozpoczynał swoją przygodę z profesjonalną piłką we Francji, a dokładniej w Le Mans. Później grał również dla Guingamp oraz Marsylii, aż w końcu, w 2004 roku, przeniósł się do Chelsea. To właśnie z występów dla „The Blues” zasłynął Iworyjczyk, stał się tam legendą i sięgnął między innymi po cztery mistrzostwa Anglii i Ligę Mistrzów.
Na Stamford Bridge występował do 2015 roku z dwuletnią przerwą do grę dla Shanghai Shenhua i Galatasaray. Później spróbował swoich sił także za oceanem, gdzie spędził dwa sezony w barwach Montreal Impact. Od zeszłego sezonu gra dla Phoenix Rising.