Po decyzji władz FA o odebraniu opaski kapitańskiej Johnowi Terremu, bez ówczesnej konsultacji z Włochem, postanowił on, na pół roku przed Mistrzostwami Europy, zrezygnować z pełnionej funkcji w Anglii. Tym samym po 4 latach pracy z prowadzoną przez niego reprezentacją, został wolnym trenerem na rynku.
Długo nie trzeba było czekać na zainteresowanie którejś z europejskich drużyn. Jako pierwszy zgłosił się po niego Suleyman Kerimov, multimilarder, prezes klubu Anży Machaczkała. Chce on pozbyć się obecnego szkoleniowca, Yuri Kraznohsana i postawić na bardziej doświadczonego menadżera.
Przypomnijmy, że drużynę z Rosji mieli już objąć tacy fachowcy jak Guus Hiddink czy Rafa Benitez. Jednak najbliżej posady wydaje się być Fabio Capello, który przebywa w Moskwie, w celu uzgodnienia warunków kontraktu. Obecny sezon drużyna zakończyła na 7 miejscu, co z pewnością nie satysfakcjonuje, posiadającego tak ogromne fundusze, Suleymana Kerimova.
Fabio Capello w drodze do Anży?
Włoski menadżer po szokującym odejściu z posady trenera reprezentacji Anglii, planuje nie mniej zaskakujący powrót do swojego zawodu.