Fazio grzmi po przegranym półfinale: Dwa niewiarygodnie oczywiste karne!

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: Mediaset Premium

Federico Fazio wypowiedział się po rewanżowym spotkaniu półfinałowym Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem i Romą.

Pierwsze spotkanie pomiędzy Liverpoolem i Romą zostało rozegrane w ostatnią środę na Anfield i zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 5-2. Wydawało się wówczas, że oznacza to koniec nadziei dla Romy na awans do finału w Kijowie, ale w odwrócenie sytuacji wierzyli piłkarze „Giallorossich”.

Włosi nie poddali się nawet pomimo tego, że już w pierwszych minutach spotkania stracili gola po trafieniu Sadio Mane. Ostatecznie Roma wygrała spotkanie 4-2, ale sędzia - Damir Skomina - mógł podczas niego podyktować jeszcze dwa rzuty karne dla gospodarzy. Takiego zdania jest defensor rzymian, Federico Fazio.

- Ten wynik powinien reprezentować stopniowy rozwój, dlatego w przyszłym sezonie zamierzamy dotrzeć po raz kolejny do tego etapu Ligi Mistrzów i budować na tym, czego już dokonaliśmy.

- Chodzi o kontynuację tego, czego już dokonaliśmy i sposobu, w jaki tego dokonaliśmy, czyli grając w ładnym stylu. Bardzo nam szkoda dzisiejszego wyniku, szczególnie ze względu na to, że nie podyktowano dla nas dwóch niewiarygodnie oczywistych rzutów karnych.

- W dodatku sędzia doliczył jedynie trzy minuty do regulaminowego czasu gry. Musimy myśleć pozytywnie, zebrać wszystkie pozytywne aspekty (pomijając te dwa karne), podnieść nasze głowy i podążać dalej w tym kierunku – powiedział Fazio. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Manchester United wybrał nowego trenera?! Negocjacje z „topowym kandydatem” Josué rozczarowany postawą Legii Warszawa. „Do samego końca na to liczył” Lukas Podolski zapowiedział koniec kariery. „Po tym skończę” Głośne rozstanie w Rakowie Częstochowa?! Marek Papszun może postawić na nim krzyżyk Bonus 300 złotych za wygrany zakład na pierwszego gola w meczu PSG - Borussia Dortmund OFICJALNIE: Gracz Rakowa Częstochowa wypada na ponad pół roku. Ogromny pech... Rano matura, wieczorem półfinał Ligi Mistrzów

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy