Obecny selekcjoner reprezentacji Holandii jest uważany za murowanego kandydata do objęcia sterów nad „Dumą Katalonii” po przedwczesnym zakończeniu współpracy z Quique Setiénem.
Media z Hiszpanii są już nawet przekonane, że oficjalne ogłoszenie faktu podpisania kontraktu z Ronaldem Koemanem przez Barcelonę jest kwestią kilkunastu godzin.
Alfredo Martínez z „Onda Cero” przekonuje, że 57-latek zamierza po przejęciu drużyny od razu zabrać się do pracy i w pierwszej kolejności będzie chciał wzmocnić prowadzoną przez siebie drużynę osobą Donny'ego van de Beeka.
Ofensywny pomocnik otrzymał już jakiś czas temu zapewnienie ze strony władz Ajaksu Amsterdam, że w przypadku wpłynięcia do klubu satysfakcjonującej ich oferty otrzyma zgodę na zmianę pracodawcy.
Do tej pory takowa nie trafiła na stół władz „Godenzonen”, mimo że w mediach przewijały się informacje na temat ewentualnej przeprowadzki 23-letniego zawodnika do Realu Madryt czy Manchesteru United.
Wspomniany dziennikarz uważa, że teraz „Duma Katalonii” podejmie próbę nawiązania współpracy z reprezentantem Holandii i ma być gotowa na wyłożenie na niego 25-30 milionów euro.
Ta propozycja nie zadowoli zapewne Ajaksu, który przed kilkoma tygodniami spodziewał się zarobienia nawet 50 milionów euro na sprzedaży van de Beeka.
Ofensywny pomocnik wystąpił w 37 spotkaniach ekipy z Amsterdamu w minionym sezonie i strzelił w nich 10 goli oraz zanotował 11 asyst.
Pragniemy również nadmienić, że drużyna z Eredivisie wyraziła rzekomo chęć nawiązania ponownej współpracy z Luisem Suárezem, co w konsekwencji może doprowadzić do wymiany z udziałem obu zawodników.