Przedstawiciele „Dumy Katalonii” wiązali nie tak dawno bardzo duże nadzieje z produktem rodzimej akademii. Dobitnie potwierdzał to fakt zawarcia z nim nowego porozumienia we wrześniu bieżącego roku.
Niedługo po nastaniu tego momentu 20-letni zawodnik znacząco obniżył loty i nie może już pochwalić się posiadaniem niepodważalnej pozycji w układance trenera Xaviego.
„Sport” poinformował nie tak dawno, że Alejandro Balde jest tym faktem rozczarowany i wyobraża sobie kontynuowanie kariery w innym miejscu już od nadchodzącego zimowego okna transferowego.
FC Barcelona nie zamierza za wszelką cenę zatrzymywać lewego obrońcy i zgodzi się na jego sprzedaż, ale tylko pod warunkiem otrzymania oferty w odpowiedniej wysokości.
Gerard Romero nie wyklucza, że takowa trafiła właśnie na biurko prezydenta Joana Laporty ze strony jednego z zespołów z Premier League, którego nazwa nie została na razie ujawniona.
Wcześniej spekulowano za to, że 20-latek znajduje się pod obserwacją między innymi Manchesteru City, Chelsea, Arsenalu czy Tottenhamu.
Balde zanotował w trwających rozgrywkach asystę w 21 występach.
Jego bieżących kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku i zawiera klauzulę wykupu na poziomie miliarda euro.