Inter Mediolan jest o krok od awansu do półfinału Ligi Mistrzów. Zdecydowanie gorzej drużyna Simone Inzaghiego wygląda na krajowym podwórku, gdzie przegrała cztery z pięciu ostatnich spotkaniach.
Nie ma wątpliwości, że gra na kilku frontach daje drużynie się we znaki. W połączeniu z wąską kadrą jest to przepis na wahania formy.
Na Giuseppe Meazza przygotowują się zatem powoli do letniego okna transferowego. Celem jest zbudowania zbilansowanej kadry. Pomogą w tym oczywiście środki z Ligi Mistrzów.
Między innymi dlatego wytypowano listę potencjalnych celów, a znalazł się na niej Franck Kessié z FC Barcelony - informuje Fabrizio Romano.
26-latek przybył na Camp Nou z AC Milanu latem 2022 roku.
Iworyjczyk nie stanowi obecnie pierwszego wyboru dla Xaviego, ale kiedy gra, to raczej nie zawodzi.
Kessié należy do ambitnych zawodników, dlatego, jeśli jego sytuacja nie ulegnie poprawie, to możliwe, że zmieni barwy. Tu właśnie pojawia się wspomniany Inter Mediolan.
Dużym atutem Iworyjczyka jest fakt, że doskonale zna włoską piłkę, dlatego nie miałby kłopotów z aklimatyzacją.
Środkowy pomocnik zanotował w tym sezonie łącznie 35 spotkań, a jego dorobek to trzy bramki oraz trzy asysty.
Umowa Kessiégo z FC Barceloną jest ważna do 30 czerwca 2026 roku.