2 maja stało się jasne, że francusko-niemiecka dominacja w kobiecym futbolu na europejskim poziomie dobiegła końca po tym, jak Bayern Monachium i Paris Saint-Germain uznały w półfinałach wyższość Chelsea oraz Barcelony.
Z tej dwójki bogatsze doświadczenie związane z grą o najcenniejsze klubowe trofeum miały zawodniczki „Dumy Katalonii”, które w sezonie 2018/2019 zostały rozbite przez Olympique Lyon (4:1).
Piłkarki mistrza Hiszpanii wykorzystały ten atut i zaprezentowały się rewelacyjnie w pierwszej odsłonie pojedynku z „The Blues” na Gamla Ullevi w Göteborgu.
FC Barcelona objęła prowadzenie w finale po zaledwie... 35 sekundach od usłyszenia pierwszego gwiazdka za sprawą samobójczego trafienia zanotowanego przez Melanie Leupolz.
Po kwadransie „Duma Katalonii” podwyższyła swoje prowadzenie dzięki skutecznie egzekwowanej jedenastce w wykonaniu Alexii Putellas.
Te dwa trafienia mocno podcięły skrzydła kobiecej drużynie „The Blues”, która schodziła na przerwę z aż czterema straconymi bramkami, ponieważ w dalszej części pierwszej połowy na listę strzelców wpisały się jeszcze Aitana Bonmatí oraz Caroline Graham Hansen.
W drugiej części rywalizacji mistrzynie Hiszpanii nie forsował już tak mocno tempa i spokojnie dowiozły do samego końca korzystny dla siebie rezultat. Dzięki temu zostały pierwszą ekipą z kraju z Półwyspu Iberyjskiego, która sięgnąła po zwycięstwo w Lidze Mistrzyń.