Przygoda defensywnego pomocnika z niemieckim gigantem to swoista sinusoida. Ledwie rok temu znajdował się on na wylocie z Signal Iduna Park, bowiem Lucien Favre nie widział dla niego miejsca w swoim zespole, a obecnie jest podstawowym graczem w układance szwajcarskiego trenera. Pomimo tego niewykluczone, że już po zakończeniu obecnego sezonu ostatecznie zmieni on klub.
Jego angażem zainteresowała się bowiem FC Barcelona, która szuka zmiennika dla Sergio Busquetsa. Według katalońskiego „Sportu” pierwszym wyborem na liście życzeń Ernesto Valverde w kontekście wzmocnienia środka pola jest właśnie Julian Weigl. Umowa 24-latka wygasa już 30 czerwca 2021 roku, dlatego obecny mistrz Hiszpanii chce złożyć za niego ofertę tuż po zakończeniu trwającego sezonu.
Warto dodać, że to nie pierwszy raz, kiedy pięciokrotny reprezentant Niemiec jest łączony z „Dumą Katalonii”. Podobnie było w 2016 roku i choć wówczas do transferu nie doszło, tym razem ma być inaczej.
Weigl w bieżącej kampanii uzbierał 16 spotkań, a łącznie w barwach BVB wystąpił 167 razy, zdobywając po drodze puchar oraz superpuchar kraju. Alternatywę dla zawodnika ekipy z Dortmundu stanowią Emre Can oraz Rodrigo Bentancur.