Przedstawiciele „Dumy Katalonii” postanowili wykorzystać moment zawieszenia rozgrywek przez pandemię koronawirusa do prowadzenia rozmów w sprawie dokonania wzmocnień przed startem nowego sezonu.
Dziennikarze „Mundo Deportivo” uważają, że ekipa z Camp Nou należycie spożytkowała ostatnie tygodnie i jest bardzo bliska zakontraktowania Lautaro Martíneza i Miralema Pjanicia.
Obaj piłkarze wyrazili chęć dołączenia do aktualnego mistrza Hiszpanii, a drugi z nich miał już nawet ustalić warunki indywidualnej umowy z nowym pracodawcą, która miałaby obowiązywać do końca czerwca 2024 roku.
Kwestią sporną pozostaje wciąż ustalenie dokładnych warunków przeprowadzki Bośniaka i Argentyńczyka do Barcelony. W przypadku gracza Juventusu wiemy, że w grę wchodzi jedynie wymiana.
„Starej Damie” ma w tym aspekcie bardzo zależeć na sprowadzeniu Arthura. Brazylijczyk nie jest jednak skory do przedwczesnego zakończenia współpracy z „Dumą Katalonii”, dlatego włoski zespół musi postarać się przekonać pomocnika do przenosin do Serie A lub wskazać innych piłkarzy ekipy z Camp Nou, których chciałby pozyskać.
Z kolei w sprawie Argentyńczyka prowadzone są rozmowy na temat obniżenia kwoty jego wykupu poprzez włączenie dwóch lub większej liczby zawodników w całą transakcję. FC Barcelona miała już wyrazić gotowość do zapłaty 60 milionów euro oraz oddania Ivana Rakiticia, Samuela Umtitiego lub/i Arturo Vidala.
„Nerazzurri” są od pewnego czasu poważnie zainteresowani ostatnim z wymienionych graczy, ale wyceniają jego wartość na zaledwie 15 milionów euro, dlatego samo włączenie Chorwata lub Francuza nie będzie wystarczające do spełnienia ich oczekiwań.