Feyenoord rozbił Ajax w „De Klassieker”. Historyczne zwycięstwo

fot. kivnl / Shutterstock.com
Norbert Niebudek
Źródło: Transfery.info

Po raz drugi w tym sezonie ligowym „De Klassieker” padł łupem Feyenoordu Rotterdam. Zespół dowodzony przez Arne Slota poskromił Ajax Amsterdam aż 6:0, a sam mecz przeszedł do historii holenderskiej piłki.

Mimo okazałego zwycięstwa, piłkarze Feyenoordu przez długi czas nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie stojącego między słupkami Geronimo Rulliego.

Pierwszy gol padł dopiero w 33. minucie. Jego autorem został Igor Paixão. Brazylijski napastnik napoczął rywala, otwierając worek z bramkami.

Podczas gdy Ajax nie zdążył pozbierać się jeszcze po starcie pierwszego gola, na tablicy wyników było już 2:0. Do siatki trafił Yankuba Minteh. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy trzeci cios zadał Dávid Hancko.

W przerwie szkoleniowiec gości John van ’t Schip wprowadził na boisko świeże siły. Na murawie pojawili się Chuba Akpom oraz Branco van den Boomen, ale i to nie przyniosło przyjezdnym wymiernych efektów.

Natomiast Feyenoord wyszedł z szatni z takim samym nastawieniem, jak na pierwszą część rywalizacji. Podopieczni Arne Slota nie zamierzali spuścić nogi z gazu, co już w 56. minucie przyniosło korzyść w postaci czwartego trafienia. Dublet zanotował Yankuba Minteh.

Kilka minut później z bramki cieszył się Quinten Timber, a wynik meczu w 66. minucie ustalił Igor Paixão.

Feyenoord Rotterdam zafundował swoim kibicom niesamowite widowisko, podczas którego kompletnie zdeklasował rywala, strzelając mu aż sześć goli. Imponująca wygrana gospodarzy przeszła do historii spotkań w ramach „De Klassieker” jako najwyższe zwycięstwo tej drużyny nad ekipą Ajaksu.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tyle Legia Warszawa przeznaczy na transfery. Klub przygotował dwa warianty Luquinhas wraca do Polski. Dlatego nie poradził sobie w Brazylii Niels Frederiksen zdradził plany na styl. Tak Lech Poznań będzie grał pod jego wodzą Legia Warszawa się nim interesuje, ale pierwszeństwo ma inny klub Adam Buksa może zmienić klub. Jeden kierunek wykluczony Premier League bez systemu VAR od przyszłego sezonu?! Zaważy o tym specjalne głosowanie OFICJALNIE: Poznaliśmy terminy zamknięcia najbliższych okien transferowych

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy