Filip Bednarek kończył mecz z Górnikiem Zabrze z ośmioma szwami. „Doktor zaaplikował mi Ketanol w tyłek i jazda”

fot. Lech Poznań
Paweł Hanejko
Źródło: Lech Poznań

Lech Poznań pokonał w niedzielę Górnika Zabrze w stosunku 2-1, a duży wpływ na triumf miał Filip Bednarek. Okazuje się, że golkiper na drugą połowę wyszedł z ośmioma szwami w kolanie.

Po niemrawym początku sezonu Lech Poznań wraca na odpowiednią drogę. Mistrzowie Polski nie tylko dobrze radzą sobie w Ekstraklasie, ale też całkiem nieźle punktują w europejskich pucharach, co w ostatnich latach nie było wcale czymś normalnym.

Wyjazdowy remis przeciwko Hapoelowi Beer Szewa (1-1) wlał w serca fanów „Kolejorza” nadzieję na dobry występ przeciwko Górnikowi Zabrze.

Tak się rzeczywiście stało, bo ekipa prowadzona przez Johna van den Broma uporała się z tym rywalem i pokonała go w stosunku 2-1. Dwa gole dla gości zdobył Mikael Ishak. Honorowe trafienie gospodarzy to z kolei zasługa Szymona Włodarczyka.

Napastnicy byli bohaterami swoich drużyn, ale na szczególne wyróżnienie zasługuje także bramkarz przyjezdnych, Filip Bednarek. Okazuje się bowiem, że kończył on mecz z ośmioma szwami, które w przerwie założył mu medyk związany z Lechem Poznań.

W pierwszej połowie starł on się bowiem z Lukasem Podolskim i pod znakiem zapytania stanął występ bramkarza w drugiej połowie. On jednak dzięki woli walki dokończył tę rywalizację i w kilku sytuacjach ratował swoich kolegów przed stratą gola.

- Wszystko odbyło się w ferworze walki i takie jest życie. W przerwie doktor założył sześć szwów na jedną ranę, dwa kolejne na drugą, zaaplikował mi Ketonal w tyłek i jazda - powiedział.

- Parę tych interwencji było, ale to są generalnie fajne mecze. Rozgrywa się je na dużym zmęczeniu, po wielu podróżach i emocjach. Czasem jest tak, że, jak wygrywasz gładko 3:0, to nie czujesz tej satysfakcji, co po takim ciężkim boju - dodał.

Na razie nie wiadomo, czy Bednarek będzie gotowy do gry w środowym starciu Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław, czy też szansę dostanie ktoś inny. Do dyspozycji trenera van den Broma jest jeszcze między innymi sprowadzony latem Artur Rud´ko.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Legia Warszawa postawi na głośny, ale potrzebny powrót?! Fenomelna forma 90 milionów euro plus zawodnik. Hitowa oferta za Victora Osimhena Transfery - Relacja na żywo [05/05/2024] Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy